Czy transport kolejowy z Chin jest bezpieczny ?
Sytuacja na Świecie w ostatnim czasie stała się nieprzewidywalna. Wojna na Ukrainie, koronawirus, zamknięta granica z Białorusią. Pomimo zawirowań, zamówienia muszą być odbierane, a towary dostarczane do odbiorców. Jesteśmy gospodarczo zależni od innych krajów i nie sposób sobie wyobrazić działalności wielu firm bez importu m.in. Z Chin czy eksportu np. Do USA czy innych krajów.
Ze względu na szybszy czas transportu, dużą popularnością cieszy się transport kolejowy Nowym Jedwabnym Szlakiem. Możemy w ten sposób przewozić zarówno ładunki drobnicowe jak i całokontenerowe 40′.
Przesyłki LCL podobnie jak w przypadku transportów morskich są konsolidowane do zbiorczych kontenerów na terminalach w Chinach, takich jak Chengdu czy Xian, gdzie są ładowane na pociągi i dostarczane do Małaszewicz, a dalej do Pruszkowa. Zyskujemy dzięki temu cenny czas, który niejednokrotnie jest najważniejszym czynnikiem decydującym o wyborze rodzaju transportu.
W zależności od terminala pociągi wyjeżdżają 2 lub 3 razy w tygodniu co przy 16 dniowym TT daje bardzo atrakcyjną alternatywę.
16 dni to czas od terminala do terminala – konieczne jest doliczenie kilku dni na formalności, więc łączny czas transportu od terminu cut off do przybycia przesyłki trwa ok 21-25 dni.
Opóźnienia zdażają się, jednak nawet biorąc pod uwagę ewentualne utrudnienia nadal zyskujemy ok 2-3 tygdnie czasu względem transportu morskiego, gdzie z bazowych portów dalekiego wschodu musimy przyjąć minimum 35-40 dni + kilka dni na formalności. Przy czym w transporcie morskim opóźnienia są częstsze.
Transport kolejowy
Oferta kolejowa wydaje się być atrakcyjna, jednak wielu imorterów zadaje sobie pytanie czy jest również bezpieczna? Jadwabny Szlak prowadzi przez Kazahstan, Rosję i Białoruś. Zwłaszcza Rosja i Białoruś nie budzą w ostatnim czasie zaufania. Dochodzące do nas informacje o możliwej wojnie handlowej czy zamkniętej granicy z Białorusią mogą budzić niepokój.
Mimo wszystko transport kolejowy z Chin jest realizowany bez zakłóceń nie było ich rok temu gdy wojna wybuchła i nie ma ich teraz.
Doniesienia medialne dotyczące zamknięcia granic nie dotyczą transportu kolejowego. Towary przewożone przez Rosję jadą w tranzycie, więc nie dotyczą ich ewentualne embarga. Największy wpływ na kolej jak dotychczas miał Covid19 i chińska polityka zero covid.
Szczęśliwie Chiny znacznie poluzowały niedawne bardzo restrykcyjne obostrzenia. Jeszcze niedawno, kiedy my w Europie już po mału zapominaliśmy o koronawirusie, tam nadal zamykane były całe dzielnice, fabryki a nieraz i miasta. W oczywisty sposób wpływało to na opóżnienia, jeśli zakupiony towar znajdował się w obszarze podlegającym restrykcjom.
Aktualnie sytuacja uległa znacznej poprawie, ewetualne zamknięcia są na mniejszą skalę i trwają krócej. Jednak nadaj jest to główna przyczyna opóźnień zarówno w transporcie kolejowym jak i morskim.
Podsumowując, transport kolejowy był i jest bezpieczny. Jedwabny szlak nie prowadzi przez tereny objęte wojną. Głównym ryzykiem są możliwe opóźnienia które dotyczą zarówno frachtów morskich jak i kolejowych. Dodatkowo zachęcamy do skorzystania z dodatkowej opcji ubezpieczenia cargo.